Wszyscy chyba pamiętają jak kilkanaście lat temu Jurek Owsiak rozpoczął wielką zbiórkę pieniędzy podczas „Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy”. Pamiętam jak dziś, że nagle okazało się, że w naszych polskich szpitalach brakuje podstawowego sprzętu medycznego, inkubatorów do ratowania noworodków, elektrokardiografów, urządzeń do dializy nerek, czy tomografów. Praktycznie wszystkie szpitale wymagały ogromnych nakładów finansowych, na remont pomieszczeń – nie mówiąc o nowoczesnej aparaturze niezbędnej do ratowania życia!!! Pamiętam już jak Jurek obdarzony społecznym zaufaniem zaczął kupować niezbędny dla szpitali sprzęt medyczny wart miliony złotych. I oto okazało się, że Polacy wzięli sprawy w
swoje ręce. Liczyła się każda złotówka, każdy mógł pomóc przeznaczając na ten cel dowolną kwotę i to było prawdziwe pospolite ruszenie! Uratowano w ten sposób miliony polskich dzieci… Wtedy też ludzie zaczęli pytać na co władze państwa przeznaczają pieniądze podatników… i politycy zaczęli stopniowo przeznaczać coraz większe kwoty na modernizację szpitali. Takie właśnie były początki reformy służby zdrowia… Pokazuje ono jak działania oddolne (każdego z nas) mają wpływ na funkcjonowanie całego państwa!;) Optymistyczne prawda;)